Rozdział 3
Okis , no to macie kolejny rozdzialik ! <3 Miłego czytania !
- To dobrze , przyjedź do domu Brewera dzisiaj o 17:30 . Wszystko już ustaliłam z jego rodzicami . - powiedziała . Jeszcze raz pokiwałam głową i wyszłam z klasy . Poczułam się niekomfortowo , prawie tak jak się czuje przed atakiem zaburzeń nerwowych , ale to się dzieje tylko jeżeli nie wezmę tabletek .. O-Oł .. Zapomniałam wziąść tabletek !!!!!! O nie , muszę jak najszybciej z tąd wyjść .. Zaczęłam biec . Ale dziwne , zakrwawione postacie już się pojawiły , goniły mnie . Tak , jak to robiły w moim śnie . Przypuszczam że zaczęłam krzyczeć . Poczułam ciepłą i lepką substancje która płyneła z mojego nosa .. Pewnie naczynia krwionośne nie wytrzymały . O nie , oni tu idą ! Boję się ! A później wszystko zmieniło się w ciemność ...
Z punktu widzenia Jacka .
Pani Carmen zbierała prace ale powiedziała że ja i Kim mamy chwile poczekać . Ciekawe o co jej chodzi ..Mam nadzieję że się pośpieszy . Nie chcę już więcej widziec Kim na oczy .. To nie tak że uważam ją za wariatkę , czy coś . Kiedyś się przyjaźniliśmy . Ale kiedy moi rodzice zauważyli że Kim zaczęła mi się podobać ( tsa .. mogłem o niej gadać godzinami ) stwierdzili że jest dziwna i NIE mogę się z nią przyjaźnić .. A to wszystko dla tego że MUSZĘ utrzymać reputacje mojej rodziny po przez zaręczyny z Donną Tobin .. -_- Ja naprawdę jej nienawidzę ! Ona potrafi rozmawiać tylko o jej makijażu lub operacjach plastycznych które jej cudowny tatuś załatwił . Dlaczego ? Dlaczego ja ? Ah no tak .. Pani Carmen .
- No więc tak . Jack potrzebujesz korepetytora z fizyki . Kim będziesz go korepetytować . Dobrze ? - zapytała nauczycielka . O nie , nie może mnie korepetytować ! Przecież rodzice mnie zabiją jeżeli ona przyjdzie na korepetycje !
- A-ale dzlaczego akurat ona ? A nie na przykład Millton ??- zapytałem . W końcu Millton ma średnią 6.0 .. Jak on tak może ?
-Ponieważ Millton ma teraz olimpiade a Kim jest drugim najlepszym uczniem z fizyki -odpowiedziała nauczycielka posyłając uśmiech do Kim która stała i się patrzyła z takim samym wyrazem twarzy . Jestem ciekawy dlaczego ona z nikim nie rozmawia , od kąd ją znam nigdy do nikogo nie powiedziała ani jednego słowa .
- Ale ona przecież nawet nie potrafi mówić !! - powiedziałem aby nie powiedzieć czegos "delikatnego" bo mogłoby to zrójnować mi reputacje . Zauważyłem że Kim się skrzywiła na to zdanie . Chyba było jej przykro , zresztą ja i tak czuję się winny jej prześladowaniu w szkole , nie dziwie sie jej ..
-Nie ma żadnych ale panie Brewer ! -ucieła pani Carmen .
Super , po prostu super ! -_- Teraz będe musiał się czuć jeszcze bardziej winny . Ale przynajmniej <może> mi się uda z nią porozmawiać i ją przeprosić ..
- Kim czy się zgadzasz ? - zapytała nauczycielka Kimmy, bardzo miłym głosem.
Kimmy , tylko pokiwała lekko głową , chyba na znak że się zgadza .. ale nie jestem pewny . - To dobrze , przyjedź do domu Brewera dzisiaj o 17:30 . Wszystko już ustaliłam z jego rodzicami . - powiedziała . Kim jeszcze raz kiwnęła głową i wyszła z klasy .
- Naprawdę musze ? - zapytałem pani Carmen
- Nie Jack nie musisz , ale tego potrzebujesz . Wiem że za nią tęskinisz . A ona napewno chciałaby wiedzieć dlaczego przestałeś się z nią zadawac i zacząłeś się nad nią znęcać . Jack , ona ma prawo wiedzieć ! - odpowiedziała Carmen . Czy ja wspominałem że "Pani Carmen" to moja ciocia ? No nieważne .
- Dobrze ciociu . I na pewno postaram się z nią porozmawiać . - odpowiedziałem .
Po czym wyszedłem z klasy i zamknąłem drzwi za sobą . Cisze na korytarzu przerwał krzyk . Pobiegłem w tym kierunku skąd wydobywał się głos . Zobaczyłem Kim , ale nie wyglądała już tak ładnie .. Jej nos krwawił a ona co chwile się oglądała za siebie i krzyczała . Przez to miała ubranie całe w krwi . Po chwil zauważyłem że zamknęła oczy i zaczęła się chwiać na nogach . Szybko do niej podbiegłem i złapałem zanim jej głowa uderzyła o ziemię ...
Tbc
XxxxX
Yey , i jest ! Jak się podoba ?? Ktoś wstawiał rozdziały na swoje blogi today ??
Komentujcie ! <3
A i na koniec (: - Ja xD Tylko bez hejtów ^^
Rozdział jak zawsze CUDOWNY!!
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na next<33
Kocham ♥
OdpowiedzUsuńJednak Jack nie jest takim świnią. :D
Boskie, czekam na next! ♥
Oj nie jest .. haha . Sprobuje napisac dzisiaj ale nie wiem czy mi sie uda ..
UsuńBłagam! ♥
UsuńMałe odstresowanie przed testem :*
Haha , okay . Ale jak chcesz się odstresowac to ci mogę napisac prywatne opowiadanie xD I wysłać na emaila , czy jak tam chcesz ! (:
UsuńLiviyy. x
Wyślij!
UsuńMój email:ola.howard16@o2.pl
Już ci coś napisze . Ale ma być z tego bloga , czy moze byc jakieś inne ??
Usuńfajnie by było z tego. Bo jest zajebisty! ♥
Usuńpoprawka email jest taki: ola.howard_16@o2.pl
UsuńNie zauważyłam, że zjadło mi się kłatkę :D
Kiedy nowy??? :O
OdpowiedzUsuńAlbo dzisiaj albo jutro . Bo mam sporo na zadanie dzisiaj :(
UsuńEj!!! Gdzie ten rozdział? :O
UsuńKiedy dodasz nowy??:33
OdpowiedzUsuńWas ist mit dem Blog los?
OdpowiedzUsuńWieso hast du das geändert?
...also nicht, dass das schlimm wär, nur, ich kann das nicht lesen :o
Super ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńOlivia kiedy next?
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać! :D
Kiedy next??
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać!!;33
i gdzie ten next ?
OdpowiedzUsuńhttp://zkopytapoczontek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM
BLOG SUPER <3
Olivia gdzie next?
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz next???!
OdpowiedzUsuńSuper ! Kocham ! ♥
OdpowiedzUsuńPisz nexta. Kocham to!!
OdpowiedzUsuń